|
Gaya Lastovjak - KSZTAŁTY - rzeźba na płótnie - 12.02. - 6.03.2016 r.
Gaya Lastovjak urodziła się 30 października 1987 roku. Autorka w każdej swojej pracy porusza wątek ludzki, absorbuje ją drugi człowiek i związane z nim zagadnienia,
a obserwowanie rozlicznych środowisk stało się inicjacją do
różnych dróg introspekcji.
Postaci z jej obrazów przyjmują
charakterystyczne człowiekowi pozy, ukazując tym samym konkretny
problem społeczny jakim jest samotność, ograniczenie, nacisk czy
anonimowość. Poważna tematyka prac koliduje z harmonijną formą
obrazów. Płótna pokryte głównie białą farbą są statyczne,
kolory zastępuje cień, balansują między obrazem a rzeźbą,
nadając obu dziedzinom nowy wymiar. Płótna Gayi Lastovjak stanowią
odzwierciedlenie naszej rzeczywistości, ślad minionego czasu a
także krytykę społeczeństwa, w którym człowiek jawi się jako
produkt.
W swoim dorobku artystycznym ma kilkanaście wystaw
indywidualnych i zbiorowych, współpracowała z pracownią Leszka
Michalskiego i Roberta Dejtrowskiego oraz domami aukcyjnymi Desa
Unicum, DNA i FindArtInfo. Dodatkowo zajmuje się rzeźbą i
instalacją z papieru, sztuką performance i happeningiem. www.gayalastovjak.tumblr.com Rzeźba jest najprawdopodobniej najstarszą ze sztuk plastycznych, a najstarszym przedstawieniem
postaci ludzkiej jest postać kobiety – symbolu płodności.
Kultowe figurki zwane "Venus", odnajdywane w Austrii,
Niemczech, na Morawach i Ukrainie pochodzą z epoki paleolitu i
datuje się je nawet na 400 000 tys. lat (Maroko – Venus z Tan-Tan,
Wzgórza Golan – Venus z Berekhat Ram). Rzeźba niczego nie imituje, nie ukrywa
i chociaż często jest ilustracją innej rzeczywistości jest
dziełem, które można dotknąć, dzięki trójwymiarowości można
ją obejrzeć z każdej strony, a z racji użytego materiału –
najczęściej kamienia – daje poczucie nieśmiertelności. Kształty – jako formy ograniczone
wieloma płaszczyznami – otaczają nas zewsząd i tworzą naszą
rzeczywistość. Najbliższym człowiekowi kształtem jest on sam. W
rękach artysty staje się personifikacją pojęć i idei – dobra,
zła, miłości, wolności, jak np. "Umierający Gal" z III
w. p.n.e. czy "Wolność wiodąca lud na barykady" E.
Delacroix. Pojęcie kształtu możemy rozpatrywać w kontekście tak
Materii jak i Ducha. Gaya Lastovjak tworząc rzeźby na płótnie,
nadaje duchowym aspektom pojęć i uczuć konkretne kształty: torsu,
dłoni, stopy. Wskazuje na pewnego rodzaju wielopłaszczyznowość
znaczeń poprzez bezpośrednie przedstawienie ukrytych znaków i
treści. Otwiera tym samym przed nami możliwość interpretacji i
poszukiwania istoty rzeczy poza warstwą samej materii. Autorka
odnosi się do człowieka i jego miejsca w świecie, w społeczności,
w środowisku do którego przynależy, w rodzinie. Jej "Gra"
– kompozycja znana również jako "Szachownica" – jest
wyrazem spostrzeżeń Autorki co do roli człowieka, którego
uprzedmiotowiono i wciśnięto w ramy gier i konwenansów,
wykorzystując jego lęki, uczucia i słabości. Ale Autorka zwraca
również uwagę na to, że sami często wchodzimy w różne
zależności, przywdziewamy maski, które mają ochronić nas przed
światem zewnętrznym – albo przewrotnie – sami próbujemy omamić
drugiego człowieka. Metaforyczne kompozycje Gayi Lastovjak,
jak choćby "Ucieczka", "Rozdroże" czy "Polish
shoes", opowiadają o zwyczajnych ludziach i zwyczajnym życiu,
w którym jest miejsce na miłość i wiarę w drugiego człowieka,
pomimo jego ułomności i słabości. Szczególną uwagę zwraca
bodajże najskromniejsza na wystawie, kameralna kompozycja
przedstawiająca odcisk stóp – "Autoportret". Praca
niezwykła, która nie pozostawia obojętnym i długo pozostaje w
pamięci, drażni swoim przesłaniem, mówiącym że ważny jest ślad
jaki po sobie zostawimy, a nie to jak wyglądamy i na jakim etapie
życia jesteśmy. Katarzyna Pisarczyk
Strona: 1 2
|