BWA Sandomierz Galeria Sztuki Sandomierz
BWA Sandomierz

Porównania 30 - 10.12.2021 r. - 9.01.2022 r.



Wystawa prezentująca twórczy dorobek środowiska artystycznego Ziemi Sandomierskiej w roku 2021

Tegoroczna jubileuszowa, trzydziesta edycja sandomierskich „Porównań”, jasno pokazała, że twórcze konfrontacje cieszą się niesłabnącym powodzeniem, że środowisko artystów skupionych wokół sandomierskiego BWA działa prężnie i nieprzerwanie pragnie dzielić się z nami swoimi uczuciami i dobrymi emocjami.
Jury konkursu – dr hab. Krzysztof Bartnik, przewodniczący, prof. UMCS w Lublinie, dr Piotr Woroniec Jr – Instytut Sztuk Pięknych Uniwersytet Rzeszowski, prezes ZPAP O/Rzeszów oraz dr hab. Tadeusz Zych – profesor Uniwersytetu Rzeszowskiego, po zapoznaniu się z regulaminem konkursu i wstępnej kwalifikacji wybrało do wystawy 47 prac 32 autorów. Uwagę jury zwróciły kompozycje Andrzeja Rachonia, Andrzeja Karwata, Marka Pokutyckiego, Jowity Przepadło, Karoliny Bednarskiej, Cezarego Łutowicza, Stanisława Świecy, Marty Lipowskiej, Róży Kędzierskiej-Góźdź. Spośród tych artystów komisja wyłoniła laureatów konkursu „Porównania 30”. I Nagrodę Starosty Powiatu Sandomierskiego uzyskał Cezary Łutowicz za prace z zakresu fotografii pt. „NY - WTC 01”, „NY - WTC 02” i „NY - WTC 03”, będące wycinkami rzeczywistości, w których na plan pierwszy wysuwa się barwna plama, układ linii, synteza kompozycji, organizujące przestrzeń ekspresyjne wrażenia estetyczne. Laureatem II Nagrody Wojewody Świętokrzyskiego został Andrzej Rachoń, którego pastele zatytułowane „Przestrzeń prowincjonalna” urzekły Jury oszczędną kolorystyką, migotliwością szarej kreski, formą i symboliką organizującą przestrzeń. III Nagrodę Marszałka Województwa Świętokrzyskiego uzyskała debiutująca w „Porównaniach” - Jowita Przepadło, której fotograficzna praca pt. „(nie)znajoma” inspirowana codziennością zwraca uwagę na wiele problemów, miejscu kobiety we współczesnym świecie i jej roli w odkrywaniu nowych możliwości. IV Nagroda Burmistrza Sandomierza przypadła w udziale Andrzejowi Karwatowi za świetne kompozycje graficzne z cyklu „Obcy bogowie” pt. „Tajne traktaty” i Eurobruk”, będące komentarzem artysty do codzienności, w której przyszło nam żyć. Odważnie budowane kompozycje, pełne napięć i ukrytych znaczeń, zwracają uwagę swoim metaforycznym przesłaniem. Laureatem V Nagrody Prezydenta Stalowej Woli został Marek Pokutycki, który tym razem przedstawił kameralne rysunkowe kompozycje „Bez Tytułu”. Tajemnica, delikatność, fotograficzna niemal precyzja zaowocowały wspaniałymi rysunkami, gdzie każdy punkt, każda kreska znalazły swoje miejsce tworząc kompozycje o niemal ulotnym pięknie. VI Nagroda Biura Wystaw Artystycznych w Kielcach przypadła w udziale Stanisławowi Świecy, którego gipsoryty pt. „Dziwoląg”, „Kosmiczny Pejzaż” i „Unicestwienie” znalazły uznanie w oczach Jury za precyzję, rytmiczne układy linii i kształtów czy wreszcie kontrasty bieli i czerni, dzięki którym artysta doskonale określił świat własnej imaginacji. Laureatką VII Nagrody Biura Wystaw Artystycznych w Sandomierzu została Karolina Bednarska. Jej praca z zakresu malarstwa pt. „Cisza” zwraca uwagę kontrastami światłocieniowymi, budującymi nastrojowość kompozycji, odważnie malowana szerokim gestem wydobywa uczucia spokoju i zadumy. Kompozycje malarskie zaprezentowali w tym roku: Aleksandra Karwat, której praca zatytułowana „Opresje” niesie jasno określone przemyślenia autorki nt. przemocy, nierówności, fałszywej świadomości, czy zniekształconych pragnień. Marzena Kaspieruk pokazała tryptyk „Bez tytułu”, podkreślając, że proces twórczy jest równie ważny jak samo dzieło. Emocje, które towarzyszą artyście na każdym etapie kreacji, mają niebagatelny wpływ na końcowy efekt pracy. Marta Lipowska, dawno nie widziana w sandomierskich „Porównaniach” przypomniała się pracą pt. „Przez deszcz X”. Kompozycja znakomicie budowana odważnie kładzioną plamą soczystego koloru, malowana z gestu świetnie oddaje letnie zaskoczenie i ulotność chwili. Katarzyna Morasiewicz Talaga zaprezentowała pracę malarską, chociaż z elementami kolażu, pt. „Skryły się gdzieś za chmurami”, w której główną rolę gra siła wspomnień. Monochromatyczna kompozycja, budowana oszczędnymi środkami wyrazu wywołuje silne emocje, co jest dodatkowym atutem pracy. Duchowość przenikającą przestrzeń i wszystko co znajduje się dookoła nas, istotę istnienia wyższej świadomości Kazimiera Myk Magdziak wpisała w płaszczyznę kompozycji pt. „Ukryte wartości 3” z cyklu „Miłość Dla Ziemi”. Z kolei Teodora Pawełko-Kwiatkowska zaproponowała martwą naturę pn. „Po Lockdownie”, odważną w kolorze, budowaną plamą barwną i światłem, które organizuje przestrzeń, przypominając, że „ciche życie” towarzyszy nam każdego dnia. Wycinek rzeczywistości w postaci pejzażu pokazał Janusz Stypa w obrazie „Zima”, gdzie na plan pierwszy wysuwa się ciekawa gra światła i cienia. Grzegorz Wójcik zaprezentował dwie kompozycje malarskie „Południe” i „Wisła”. To wspaniałe studia pejzażowe, inspirowane „światem za oknem”, który może fascynować bez końca i nieść ze sobą uczucie spokoju i harmonii. Bożena Wójtowicz-Ślęzak w tym roku również zaproponowała malarską kompozycję. Jej „Ptaki”, pełne życia i wigoru przysiadły na wodzie, by za chwilę odlecieć. Można odnieść wrażenie, że kompozycja budowana odważnym gestem przyniosła malarce wiele radości w akcie tworzenia. Grafikę warsztatową, oprócz nagrodzonych, Andrzeja Karwata i Stanisława Świecy pokazał także Grzegorz Gerba, którego linoryty „Droga – uwaga na zwierzęta” i „Droga – Dylemat ?”, świetne warsztatowo, stanowią swoisty obrazowy kalendarz zdarzeń. Rysunek obok nagrodzonego Marka Pokutyckiego pokazał też Janusz Baran, jego „Portret domniemany – NN” to ciekawe studium portretowe, tajemnicze i intrygujące. Rysunek węglem i ołówkiem, podmalowany akwarelą pt. „Obudź się jeszcze jest czas” zaprezentował Krzysztof Czerwiak, którego praca pełna jest ukrytych znaczeń i sensów, głęboko skrywanych uczuć i emocji. Grafika komputerowa znajduje się w obszarze zainteresowań Elżbiety Brzezińskiej. Jej praca pt. „Pastelowa impresja” to próba rozwiązania problemu miękkości i malowniczości graficznej kompozycji przy pomocy eksperymentów z kolorem i jego różnych połączeń. W tej samej technice wypowiedział się też Szymon Góźdź, jego „Arcyczwórka”, mocno osadzona w filozofii pitagorejskiej, intryguje kolorem, poczuciem harmonii i wszechogarniającego spokoju. Natomiast kompozycja Róży Kędzierskiej-Góźdź pt. „Samospełniające się proroctwo” obrazuje intrygujące zależności między układami linii i kształtów. W technikach własnych wypowiedzieli się: Lucyna Gozdek, która zaprezentowała ciekawe kompozycje „Szklane dźwięki I” i „Szklane dźwięki II” inspirowane światem przyrody, światłem, różnorodnością i wielowymiarowością świata koloru. Jadwiga Kukuła w kompozycji „Obietnice III” intrygująco interpretuje świat własnych emocji, ludzkich pragnień i tęsknot. Stanisław Magdziak pokazał świat bardziej realny, w kompozycji „Okno I” zajął się wycinkiem rzeczywistości, która pomału odchodzi stając się fragmentem historii. W technice własnej wypowiedziała się debiutująca w konkursie Tamara Maj. Jej „Dom Białej Magii” to monochromatyczna kompozycja, w której nakładające się elementy tworzą wysublimowaną grę światła i cienia. Andrzej Rzepka w obrazie „Przypływ czasu i Pani Zoe” w ciekawy sposób potraktował światło, które stało się doskonałym narzędziem do ukazania delikatnych niuansów kolorystycznych. Stanisław Dziubak w pracy „Konfrontacja” ciekawie pokazał przestrzeń i zależności między kolorem, linią, fakturą i strukturą dzieła. W technice papieru ręcznie czerpanego wypowiedziały się: Sylwia Lis-Persona, której „Dojrzałość I” pełna znaczeń i sensów odkrywa bogate pokłady uczuć i skrywanych emocji, a także Danuta Gaweł, również po raz pierwszy w „Porównaniach”. W swojej pracy „Homo homini Deus Est” nawiązuje do łacińskiej sentencji, mówiącej o ludziach, będących dla siebie pomocą w dążeniu do najwyższego dobra.
Rzeźbę w „Porównaniach” zaprezentował dawno nie widziany Mirosław Rydzak, jego „Droga życia” jest intrygującą interpretacją koncepcji i idei drogi. Tkaninę unikatową w technice gobelinu zaproponowała Alicja Aleksandrowicz. Jej „Ucho Igielne” jest autorską interpretacją znanego tematu, malarsko budowana kompozycja, zwraca uwagę kolorem i ciekawymi rozwiązaniami formalnymi.
Znaczenie autentycznego przekazu, jakim jest dzieło sztuki, zwłaszcza dzisiaj, jest nie do przecenienia. Sztuka jest wszędzie i trzeba tylko chcieć ją zobaczyć. Zawsze istnieje w relacji
z widzem i jeśli zobaczymy jej piękno dostarczy nam niezapomnianych wrażeń.
Katarzyna Pisarczyk, grudzień 2021 r.
Agencja reklamowa GAMA © 2009